Gdy pojawia się łysina wiele osób – i kobiet, i mężczyzn – wpada w panikę. Pomóc może coraz popularniejszy współcześnie zabieg, jakim jest przeszczep włosów. Na czym polega?
Gdy włosów na głowie coraz mniej, wiele osób – zarówno kobiet, jak i mężczyzn – popada w kompleksy. Można nosić peruki, jednak jak wiadomo, nie jest to zbyt wygodne. A z przerzedzeniem włosów i pogłębiającymi się zakolami trudno się pogodzić. Współcześnie coraz więcej ludzi decyduje się więc na przeszczep włosów, szczególnie że zabieg ten nie jest zbyt inwazyjny, a i jego cena w ostatnich latach bardzo zmalała.
Ciekawostką jest fakt, iż pierwszej próby transplantacji włosów podjął się japoński lekarz Okuda w 1939 roku. Ówczesna technika zabiegu bardzo różniła się od współczesnej. Dopiero w połowie lat 80. pojawiły się mini- i mikroimplanty, których używa się podczas przeszczepu.
Dlaczego łysiejemy? Powodów może być kilka – stres, przejściowe zaburzenia, choroba, nieodpowiednia pielęgnacja, czy zła dieta. Najczęściej jednak winowajcą są hormony. Panowie tracą włosy dużo częściej niż panie, a odpowiada za to testosteron, który pod wpływem enzymów zmienia się w dihydrotestosteron, czyli DHT. Odpowiada on za niszczenie mieszków włosowych, dlatego tracimy włosy bezpowrotnie – wypadają nam zazwyczaj z przodu i w środku, dlaczego? Otóż mieszki włosowe znajdujące się na potylicy są znacznie bardziej odporne na uszkodzenia niż te na pozostałej części głowy. Bardzo często z tyłu włosów jest tyle, że to z nich można dokonać przeszczepu.
Z kolei panie łysieją z reguły z powodu niedoboru estrogenów. Kobiety zazwyczaj mają przerzedzone włosy w okolicach czoła i na czubku głowy.
Trzeba mieć świadomość, że nie każdy może sobie pozwolić na przeszczep włosów. Zabieg ten nie jest wskazany u cukrzyków, osób z nowotworami, zaburzeniami hormonalnymi (w przypadku pań) czy chorobami układu krążenia. Nie powinno się go też robić u pacjentów ze stanami zapalnymi skóry, łysieniem plackowatym oraz łysiną, która pokrywa większość głowy.
Podczas wizyty w klinice oferującej transplantacje włosów pacjent wraz z lekarzem ustalają nową linię włosów. Kluczowe jest bowiem to, by efekt był jak najbardziej naturalny. Taką linię rysuje się też przed samym zabiegiem.
Transplantacja włosów trwa od 1 do 4 godzin, wszystko zależy od ilości przeszczepianych włosów i ich gęstości, rodzaju łysiny, wybranej techniki oraz wieku pacjenta. Przed przeszczepem otrzymujemy znieczulenie miejscowe, więc nie odczuwamy żadnego dyskomfortu. Następnie lekarz goli włosy na potylicy, by móc pobrać fragmenty owłosionej skóry w postaci malutkich pasków. Nie ma co się obawiać późniejszych blizn w tych miejscach, bowiem są tak małe, że trudno je zauważyć.
Roztworem soli fizjologicznej smaruje się miejsca, w które będą przeszczepione włosy. Dzięki temu skóra robi się twardsza.
Włosy można przeszczepić kilkoma technikami, takimi jak:
Przez kilka dni po przeszczepie możemy odczuwać ból głowy i skóry głowy. Czasem pojawia się zasinienie. Lekarz zazwyczaj przepisuje antybiotyk, lekarstwa przeciwbólowe i zaleca zimne okłady. Po kilku dniach wszelkie ewentualne dolegliwości powinny minąć.
Ile kosztuje transplantacja włosów? Cena zabiegu waha się od 1500 do 10 000 zł. Wszystko zależy od stanu łysiny i wybranej techniki. Co ciekawe, większość gabinetów oferuje płatność ratalną za zabieg. Oferują także dożywotnią gwarancję na transplantację.
Zdj. główne: mostafa meraji/unsplash.com
